top of page
Zdjęcie autoraAdam Ruda-Rożniakowski

Aleksandrów Łódzki miejscem startu kampanii prezydenckiej

Małe miasteczko pod Łodzią, Aleksandrów Łódzki stał się w tym tygodniu miejscem zlotu kandydatów na kandydatów na urząd Prezydenta Polski z dwóch stron polskiej sceny politycznej.

We wtorek 5 listopada miasto nawiedził Rafał Trzaskowski, żeby rzekomo spotkać się z mieszkańcami, co ciekawe mieszkańcy Warszawy nie mogą się doczekać spotkań ze swoim prezydentem za to ten urządza wojaże po kraju i wszyscy zachodzą w głowę kto opłaca paliwo, auto, kierowcę i współpracowników Urzędu Miasta Warszawy, którzy podróżują jako świta lidera stolicy kraju.

Mnie najbardziej zastanawia dlaczego Pan Trzaskowski nie weźmie urlopu, ale dalej pobiera pensje i prowadzi prekampanię prezydencką, wiele osób lubi podkreślać europejskość Pana Rafała, a i on od tego nie stroni, zatem byłoby warto wziąć przykład z szanowanych polityków zachodnioeuropejskich również i w tym przypadku.

Poniżej transmisja z tego czegoś co nie jest kampanią wyborczą, ale też nie jest spotkaniem w sprawie budowy linii tramwajowej Warszawa Aleksandrów Łódzki.


Tutaj możecie obejrzeć całe spotkanie:



Wczoraj Trzaskowski, a jutro (czyli w czwartek 7 listopada) zaszczyci nasze miasteczko swoją obecnością Pan Karol Nawrocki prawdopodobny kandydat na Prezydenta Polski ze strony Prawa i Sprawiedliwości.


Do chwili publikacji tekstu niestety nie otrzymałem odpowiedzi na moją prośbę o transmisję spotkania z udziałem Pana Nawrockiego, więc tej transmisji już nie zrobię. Szkoda, bo uważam szefa IPNu za jednego z dwóch najlepszych kandydatów na kandydatów na Prezydenta Polski i chętnie zapytałbym merytorycznie o kilka spraw. Dodatkowo chciałem porównać składy uczestników takich spotkań, bo na Trzaskowskim gdyby nie spędzona łódzka młodzieżówka PO to średnia wieku oscylowałaby koło 65 lat, może i nic w tym złego, że emeryci mają czas na takie spotkania, ale mnie to zaskoczyło, w końcu kampania wyborcza to czas dyskusji o przyszłości Polski, a nie o przeszłości i warto ją prowadzić z ludźmi, którzy będą ją budować za 20 i 30 lat.


Miło, że taką uwagę przyciąga nasze miasteczko, osobiście wolałbym, żeby największe partie polityczne myślały o nas kiedy dzielone są pieniądze na inwestycje. Mam nadzieję, że bez względu na wyniki wyborów w 2025 roku, zaraz po nich popłynie morze pieniędzy do Aleksandrowa, bo wkrótce minie rok rządów PO Donalda Tuska, chwilę później rok rządów PO w gminie, powiecie i województwie, a wymarzony Dubaj Łódzki pokrywa gęsta mgła...



Comentarios


bottom of page