W zeszłym tygodniu rozpoczął się remont chodnika na Pabianickiej. W końcu, bo pamiętam, jak Skarbnik Siech obiecywał ten chodnik w 2018 roku, tak to była obietnica w kampanii wyborczej. Trochę poślizg, ale cieszmy się, że lepiej późno niż wcale. Szczególnie, że to jedna z niewielu inwestycji w 2021 roku. Dobrze, że chociaż chodnik będzie wyglądał, bo nawierzchnia ulicy ilością dziur próbuje dogonić 11 Listopada. Pamiętajmy jednak, że Pabianicka na odcinku od 11 Listopada do Konstantynowskiej to ulica zarządzana przez powiat zgierski. Natomiast chodnik, z tego co pamiętam, w całości robimy z budżetu gminy. Chodnik ten na odcinku od 11 Listopada do Waryńskiego z całą pewnością pamięta Gierka, a mógłbym zaryzykować, że nawet Bieruta. Na wysokości starej szkoły podstawowej nr 1 do dziś są te same krzywe płyty chodnikowe, o które potykałem się chodząc do pierwszych klas podstawówki.
Dygresja: gdzie jest stara Szkoła Podstawowa nr 1? Pytanie do napływowych.
Prace przy chodniku rozpoczęły się od ulicy 11 Listopada i dość istotnie utrudniają ruch kołowy po jezdni, ale w przypadku każdego remontu trochę trzeba pocierpieć żeby było lepiej.
Będziemy informować o postępach prac. Tymczasem w miarę możliwości, szczególnie w godzinach szczytu warto okolice prac budowlanych omijać bocznymi uliczkami.
